Powód dla którego rozpoczęłam popijanie koktajli jest prosty: otrzymałam w prezencie od Babci mikser.
Głupio, gdyby tak stał bezużytecznie. Trzeba coś w nim miksować.
Co? Koktajl - to było moje pierwsze skojarzenie!
Koktajl! |
- 2 banany
- pół szklanki mleka (zwykłego, sojowego, czy jaki tylko sobie kto życzy)
- łyżeczka miodu
- szczypta gałki muszkatołowej
Wykonanie:
Umieszczam wszystkie składniki w mikserze.
Miksuję na gładko.
Podaję w szklance.
Ewentualnie ozdabiam np. borówkami.
Smak:
Osobiście smak jest dla mnie bardzo dobry. Przyznam, że nigdy nie stosowałam gałki, a po pierwszym łyku mi się spodobała! Nadaje ona bowiem całemu koktajlowi nowy smak bananów. Mniam!
Choć... Mój Domownik nie zaakceptował smaku gałki i jemu robię wersję bez przypraw ;)
Smacznego!
E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz