niedziela, 22 lutego 2015

Smacznego chlorofilu

UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
 
Chlorofil powstał około 2,8 miliarda lat temu u pewnej grupy bakterii zwanej dziś sinicami. Barwnik ten umożliwia syntezę złożonych związków organicznych z prostych związków nieorganicznych przy udziale energii słonecznej. Wykorzystanie chlorofilu a okazało się być procesem najwydajniej syntetyzującym cukry. Niezbędny wodór pozyskiwany jest z wody, a produktem ubocznym jest tlen cząsteczkowy uwalnianym do otoczenia. 

dwutlenek węgla + woda  ==> glukoza + tlen


                       (proces powstaje przy współudziale energii świetlnej i chlorofilu) 

Według teorii endosymbiozy komórka autotroficzna (posiadająca zdolności fotosyntetyczne dzięki udziale barwnika - chlorofilu) powstała z komórki heterotroficznej, poprzez pochłonięcie komórek samożywnych organizmów zbliżonych do sinic.
Chlorofil u roślin wyższych znajduje się w plastydach – chloroplastach. Są one soczewkowatego kształtu i umieszczone są w tkance zwanej miękiszem asymilacyjnym. Miękisz może przyjmować różne formy: gąbczastą, palisadową lub wieloramienną. 

wtorek, 17 lutego 2015

Nie byłoby nic miłego w moim czasie, gdyby nie odrobina słodkości



UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
 
GOFRY!!!

Przepis ten lubię ze względu na  prostotę i szybkość wykonania, a następnie niezliczone wybuchy radości podczas konsumowania.

Składniki:

2 szklanki mąki – najlepiej tortowej
2 szklanki mleka
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
4 łyżki oleju
2 łyżki cukru
GOFROWINICA

Sposób przygotowania ciasta:

Ubijam pianę z białej jaja kurzego.
Dodaję pozostałe składniki w dowolnej kolejności.
Mieszam (miksuję).

Sposób przygotowania gofrów:

Wlewam odpowiednią ilość ciasta na rozgrzaną gofrownicę.
Piekę aż się zrumienią lub jeśli mam taką potrzebę zbrązowieją.

Sposób konsumpcji:

Dowolny!
Same gofry, gofry z cukrem pudrem, z bitą śmietaną, z dżemem, z owocami.
Na ciepło lub na zimno.
PYCHA!

Pozdrawiam
E. 

Smacznego

piątek, 13 lutego 2015

Kredkami rysowanie

UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
 
Jeszcze jakiś czas temu spędziłam mój miły czas u przyszłej rodziny.

Z pewną Panienką robiłyśmy różne rzeczy, a jedną z nich było kolorowanie kolorowanek.
I to był powrót do świata dzieciństwa, totalnie oderwanie myśli od całego wszechświata i skupienie się tylko na tej jednej rzeczy: na kredce i na tym w jaki sposób dotyka ona papier.

Dawno nie czułam takiego relaksu!

Jakiś czas później znalazłam serię kreatywnych kalendarzy (typu notesowego) z kolorowankami w środku. Kalendarze były tematyczne, a rysunki w środku miały: poprawić koncentrację, uspokoić, wyzwolić kreatywność, itp.

Pomyślałam, że to niezwykle ciekawy pomysł jest, ale nie skusiłam się, gdyż kalendarz na rok bieżący już posiadam.

Dziś, postanowiłam wrócić do moich kredek, do piórnika z jeansu, który kiedyś ,,pożyczyłam" od Siostry, do białego papieru, miękkiego ołówka i gumki - tej z czasów podstawówki.

Siadłam i... poczułam niemoc! 
Swoisty strach przed wylaniem emocji na papier, to było głupie uczycie, tak głupie, bo bałam się akceptacji tego czegoś co zaraz powstanie.

Podejście pierwsze: zarys drzewa, ale badziew! Potargałam i wywaliłam do kosza.

Nie wytrzymam, jeśli dziś czegoś nie ,,zmaluję"!!!

I wymyśliłam: narysuję tytuł mojego bloga.

Szkic ołówkiem, kilka poprawek i gumka.
Kontur czarną kredką i wypełnienie intensywnymi kolorami.
Poprawa kontury i ostatnie muśnięcie.
Zdjęcie i - proszę oto ono: dziś tak właśnie spędziłam mój miły czas!



Pozdrawiam 
E.


czwartek, 12 lutego 2015

Oczyścić z toksyn!

UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)

Po jakże tłustym czwartku postanawiam miło spędzić czas na oczyszczaniu swojego organizmu z toksyn,
a przynajmniej mam taką nadzieję.

O tej metodzie prawdopodobnie słyszał każdy, gdyż ,,trąbili” o jej niewiarygodnej skuteczności już wiele lat temu w Telezakupach.
Bynajmniej, ja też pamiętam te niekończące się reklamy, w których informują średnio 3 razy na sekundę,
że dzięki niewiarygodnym plastrom KINOKI moje ciało zostanie oczyszczone z toksyn, a w konsekwencji otworzy się mój umysł i rozweseli duch… to tak w skrócie.

A teraz trochę jakiejś fachowej wiedzy:

,,Plastry oczyszczające Kiyome Kinoki

czwartek, 5 lutego 2015

O uprawie bazylii pod osłonami

UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)

 1. Wybór gatunku i opis ogólny rośliny:
Bazylia pospolita (Ocimum basilicum L.), rodzina jasnotowate (Lamiaceae).

Nazwy inne: bazylia wonna, bazylek ogrodowy, balsam, bazyliszka polska, ziele królewskie.

Bazylia uprawiana jest zarówno w strefie tropikalnej, jak również w krajach klimatu ciepłego i umiarkowanego Europy, Azji i obu Ameryk.
Jest rośliną jednoroczną, o łodydze wzniesionej, rozgałęzionej. Cała roślina jest gęsto ulistniona, liście ma ogonkowe, w zarysie jajowate, osiąga wysokość do 50 cm. Kwiaty bazylii są drobne, białe lub różowe (w zależności od odmiany), zebrane w nibyokółki na szczytach pędów. Kwitnie od lipca do października, dostarczając użytku pszczołom. Owoce - niełupki są ciemnobrunatne lub czarne. Podczas kiełkowania wydzielają galaretowaty śluz, tworzący ochronną otoczkę. 

środa, 4 lutego 2015

Galaretka do mycia!

UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
 
Do zrobienia galaretki do mycia, albo jak kto woli mydła galaretki potrzebuję:

- odrobiny wiedzy
- trochę przestrzennej wyobraźni
- te składniki:
Składniki potrzebne do produkcji galaretki do mycia
Czyli:
- żel do mycia w jasnym kolorze, o dowolnym zapachu
- około 100 mililitrów wody (najlepiej takiej o temperaturze pokojowej)
- żelatyny w proszku ok. 20 gramów
- łyżki soli kuchennej
- dwóch (lub więcej) barwników (np. spożywczych)
- naczynie, w którym powstanie ,,baza podstawowa"
- coś do mieszania, np. widelec
- miseczki (tyle ile kolorów ma powstać - w moim przypadku dwie)
- słoiczki lub inne pojemniczki na gotowy produkt
- zabezpieczenie stołu: papier ręcznikowy, szmatka, itp.

Przed przystąpieniem do pracy bardzo dokładnie wymyłam każde naczynie, które będę używać. Wytarłam je też do sucha czystym ręcznikiem. Dłonie mam czyste, a na buzi rysuje się uśmiech zadowolenia :)

Świece wyglądem i zapachem kuszące



UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
 
Tematyką robienia świec zainteresowałam się po obejrzeniu kilku filmików na YouTube z ciekawymi pomysłami na kuszący prezent.
Swoją drogą, bardzo lubię oglądać tego typu filmy i inspirować się nimi - bo kto nie tworzy ten nie żyje.

Fakt, propozycje były bardzo kuszące, gdyż patrząc na efekt końcowy nie wiadomo było czy to świeczka czy może jednak przepyszny czekoladowy deser?

Nie mogłam długo czekać i przegrzebałam zapasy kumulowanych przeze mnie pierduł i pierdułecek.

Szczęściem okazało się, że praktycznie to co najważniejsze, czyli świece w odpowiednim kolorze mam!
Mam też garnuszek, który może ulec swobodnemu poświęceniu na cele wyższe, więc zaplecze do pracy też jest gotowe. Znalazłam też sylikonowe foremki w kształcie, który mi odpowiadał.

Brakowało mi:
- szklanki, w której takowa świeczka się znajdować będzie,
- knota – to bardzo ważny element świeczki, 
- kolorowej posypki jako ozdóbki
- i jakiegoś kuszącego zapachu.

Lista zakupów została zaktualizowana i zrealizowana jeszcze tego samego dnia.

Przystąpienie do pracy i kolejne etapy:

wtorek, 3 lutego 2015

Powitać pragnę ja Ciebie



UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
 
Szanowny Czytelniku, drogi Odbiorco…

Witam Cię bardzo serdecznie na moim blogu.

Być może trafiłeś tu przypadkowo.
Być może jesteś tu specjalnie.

Nie zważając na Twoje motywy aktualnej wizyty, chcę Cię bardzo serdecznie powitać na moim blogu, który nosi wymowną nazwę:  ,,Mój miły czas”.

Z zawodu jeszcze jestem nikim, gdyż cały czas się uczę, jednak posiadam niezmierzoną wyobraźnię i chęci próbowania czegoś nowego – poszukuję swojej drogi życia.

Ten blog powstał dla mnie, bo łatwiej mi będzie odświeżyć pamięć posiadając skrzętne notatki z mojej działalności.
Ten blog powstał dla Ciebie, bo być może masz ochotę poczytać co ciekawego w życiu robi taka osoba jak ja.

Tematyka tego bloga nie jest i chyba nigdy nie będzie ściśle związana z jednym tematem.

Aktualnie mogę poinformować Cię, że w dalszej lub bliższej przyszłości poczytasz co nieco o: 
- spaniu (to priorytet spędzania czasu w miły sposób), 
- gadaniu (bo tym głównie w życiu się zajmuję, ale bynajmniej staram się, by gadanie to było konstruktywne), 
- studiowaniu (choć studia czas skończyć, to mam nieco ciekawych wspomnień z czasu mile na tej czynności spędzonego),
- o ogrodnictwie  (rośliny to moje hobby), 
- o pracach handmade (to jest to co lubię robić),
- o naturalnych kosmetykach (to też moje hobby), 
- coś o zwierzaczkach (bo mam zwierzaczka),
- coś typowo dla kobitek (makijaże, ciuszki, buty), 
- jakieś sprawozdania z wędrówek się pojawić mogą,
- może coś o domu
- i sama nie wiem co jeszcze!

Dlategoż, jeśli jakkolwiek zainteresowałam Cię to w takiej przypadłości – zachęcam do dalszego czytania!


Pozdrawiam
E.


Zdjęć kilka na zachętę:


Świece

Pudełko

Ozdobny wianuszek

Ramka na zdjęcia

Mydło glicerynowe
Botki

Mydło sodowe
Ogrodnictwo