UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)
Chlorofil powstał około 2,8 miliarda lat temu u pewnej grupy bakterii zwanej dziś sinicami. Barwnik ten umożliwia syntezę złożonych związków organicznych z prostych związków nieorganicznych przy udziale energii słonecznej. Wykorzystanie chlorofilu a okazało się być procesem najwydajniej syntetyzującym cukry. Niezbędny wodór pozyskiwany jest z wody, a produktem ubocznym jest tlen cząsteczkowy uwalnianym do otoczenia.
Chlorofil powstał około 2,8 miliarda lat temu u pewnej grupy bakterii zwanej dziś sinicami. Barwnik ten umożliwia syntezę złożonych związków organicznych z prostych związków nieorganicznych przy udziale energii słonecznej. Wykorzystanie chlorofilu a okazało się być procesem najwydajniej syntetyzującym cukry. Niezbędny wodór pozyskiwany jest z wody, a produktem ubocznym jest tlen cząsteczkowy uwalnianym do otoczenia.
dwutlenek
węgla + woda ==> glukoza + tlen
(proces powstaje przy współudziale energii świetlnej i chlorofilu)
Według teorii endosymbiozy komórka
autotroficzna (posiadająca zdolności fotosyntetyczne dzięki udziale barwnika -
chlorofilu) powstała z komórki heterotroficznej, poprzez pochłonięcie komórek
samożywnych organizmów zbliżonych do sinic.
Chlorofil u roślin wyższych znajduje się
w plastydach – chloroplastach. Są one soczewkowatego kształtu i umieszczone są
w tkance zwanej miękiszem asymilacyjnym. Miękisz może przyjmować różne formy:
gąbczastą, palisadową lub wieloramienną.
Budowa chlorofilu.
Chlorofil to związek
chemiczny, który jest magnezoporfiryną z centralnie położonym atomem magnezu. W
jednej cząsteczce tego barwnika występuje długi łańcuch 20 węglowego alkoholu –
fitolu (o charakterze silnie hydrofobowym). Fitol umożliwia zanurzenie chlorofilu
w błonę aktywną fotosyntetycznie.
Łańcuch fitolu łączy się z
układem porfirynowym wiązaniem estrowym. Układ porfirynowy zbudowany jest z
jonu magnezu w centralnej części (który to posiada niestabilne elektrony) oraz
wiązań podwójnych w układach sprzężonych. Niestabilne elektrony są wzbudzane
kwantami światła i przenoszone są na układy wiązań podwójnych.
Aby stworzyć większe możliwości pochłaniania energii pojedyncze cząsteczki chlorofilu zostały
zgromadzone w jedną uporządkowaną strukturę zwaną fotosystemem lub fotoskładem.
Dodatkowo istnieją jeszcze swoiste układy antenowe zbierające energię. A w
centralnej części fotosystemu znajduje się przekształcona cząsteczka chlorofilu
zwana centrum reakcji.
Barwa chlorofilu.
W chloroplastach występują najczęściej
chlorofil a lub chlorofil b. Te formy nieznacznie różnią się od siebie
długością pochłanianych fal świetlnych. Charakterystyczne są tu dwa maksima
absorpcji: przy długości fali ok. 480 nm (niebieski zakres widma) oraz przy 680
nm (czerwony zakres widma). Między widmami absorpcji jest wyraźny spadek i
pochłanianie fal z tego zakresu jest słabe. Nie jest też pochłaniane światło zielone
(około 500 – 600 nm) – stąd zasadnicza barwa roślin.
Zobaczyć chlorofil.
Narząd wzroku u człowiek stanowi
gałka oczna oraz narządy dodatkowe oka (brwi, powieki, spojówki, narząd łzowy
oraz aparat ruchowy oka).
Wewnętrzną warstwę gałki
ocznej stanowi światłoczuła siatkówka.
Na niej rozmieszczone są dwa rodzaje właściwych fotoreceptorów: czopki i
pręciki. Czopki mogą funkcjonować prawidłowo jednie przy dobrym świetle.
Pozwalają na tworzenie obrazów ostrych i barwnych. Czopki różnią się od siebie
wrażliwością na długości fal świetlnych: niebieskiej, zielonej oraz czerwonej.
Kombinacja pobudzeń różnych czopków daje pełne wrażenie odbioru barw.
Pręciki są bardzo czułymi receptorami i pobudzają je już
pojedyncze kwanty światła. Dzięki takim właściwościom możliwe jest widzenie w
każdym oświetlenie, nawet o zmierzchu.
Wywąchać chlorofil.
Węch jest zmysłem powiązany
ze smakiem, jeśli chodzi o odczuwanie bodźców chemicznych. Czucie zapachów jest
możliwe bez smakowania, lecz czucie smaku jest łatwiejsze dzięki zmysłowi
powonienia. Chlorofilu nie da się poczuć zmysłem węchu, gdyż jest bezzapachową
substancją chemiczną.
Posmakować chlorofil.
Chlorofilu samego w sobie
nie da się posmakować, bo nie ma on smaku. Receptory znajdujące się na naszym
języku i w całej jamie ustnej nie są w stanie wyczuć smaku chlorofilu.
Jeść chlorofil czy nie?
Zaleca się rozsmakować w
bogatych w chlorofil produktach. Szczególnie polecane są formy owocowo
warzywnych koktajli, dzięki którym łatwiej nam wprowadzić pokarm roślinny
często twardy, łykowaty i zgrubiały.
Chlorofil w żargonie
kulinarnym nazywany jest „roślinną krwią”, bo jego podstawowa cząsteczka ma
budowę niemal identyczną z cząsteczką hemoglobiny (różni się od cząsteczki
ludzkiej krwi tylko jednym atomem, zamiast magnezu w hemoglobinie jest żelazo).
Większość zielonych warzyw zawiera około 2 mg żelaza w 100 gramach masy,
niezależnie od magnezu obecnego w cząsteczkach chlorofilu. Aby dać pewne
wyobrażenie o ilościach tych pierwiastków w niektórych pokarmach roślinnych to, na
przykład w 100 gramach surowej pietruszki znajduje się 6,2 mg
żelaza oraz 41 mg magnezu (dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka to 18 mg
żelaza). Niestety dobroczynny wpływ tej wyjątkowej chlorofilowej substancji do
tej pory nie został szerzej rozpowszechniony, pomimo że rezultaty ujawnione w
badaniach naukowych są niezwykle obiecujące i optymistyczne.
Pokarm
bogaty w chlorofil ma działanie oczyszczające układ pokarmowym, a w
szczególności wydalniczy (dzięki wysokiej zawartości błonnika – biologiczna
miotełka). Dzięki temu oczyszczają się płyny ustrojowe, krew i limfa. Ciało
oczyszczone jest sprawne, dobrze trawi, dobrze przyswaja, a jego właściciel
jest pełen energii i wigoru. Zielone warzywa to naturalne źródło nie
tylko chlorofilu, ale również witamin i mikroelementów: prowitaminy A
(karotenu), który ma- jak wykazały badania- działanie przeciwrakowe
(chroni przed chorobami nowotworowymi), witaminy C, potasu, magnezu, żelaza,
wapnia itd.
·
Przeciw
patogenne, odpornościowe
·
Oczyszczające
nerki
·
Łagodzące
bóle
·
Dobroczynne
na czerwone krwinki
·
Stabilizacyjne
odpowiednie wartości ciśnienia krwi
·
Wzmacniające
mięsień sercowy
·
Spowalniające
proces utleniania się komórek, wskutek czego zapobiega przedwczesnemu starzeniu
·
Eliminacyjne
wolne rodniki, które mogą uszkadzać komórki
·
Przyspieszające
proces gojenia się ran
·
Zapobiega
chorobom nowotworowym
·
Regulacyjne
transport jelitowy
Gdzie ukrył się
chlorofil.
Chlorofil znajduje się w każdym warzywie i owocu,
którego barwa jest zielona. Zgodnie z zasadami racjonalnego żywienia do każdego
posiłku powinien być dodawany jakiś świeży roślinny element. Pięć posiłków
dziennie, to pięć porcji świeżych warzyw lub owoców. I co najmniej jedna porcja
powinna być zielona.
Chlorofil
znajduje się w warzywach liściastych takich jak sałata, kapusta włoska czy
jarmuż. Do zup lub sałatek w formie przypraw proponuję dodawać natkę pietruszki
lub selera, kolendrę, pokrzywę lub miętę. Szczaw, szpinak, rukola, mniszek
lekarski, liście botwinki są bogatymi źródłami tego związku. Zielone kiełki
rzeżuchy, trawy pszenicznej lub jęczmiennej. Szparagi, brokuły czy wodorosty i
algi również posiadają cenny chlorofil.
W miąższu
owocu kiwi lub ogórka również znajduje się chlorofil.
Czy wiesz,
że właśnie jesz chlorofil?
W wielu przetworzonych produktach spożywczych znajdują
się wszelkiego rodzaje dodatki. Ponieważ chlorofil działa u człowieka tylko na
bodziec wzrokowy, jest on dodatkiem barwnikowym do wielu produktów.
Jako barwnik
naturalny pozyskiwany z materiału roślinnego np. z lucerny, szpinaku czy
wyciągu z pokrzywy, jest on barwnikiem uznawanym za nieszkodliwy. Na etykietach
ma on symbol E140.
Barwnik
pozyskiwany syntetycznie E141 (inna nazwa to CI 75810) ma takie same
właściwości jak E140. Jest dodatkowo wzmocniony jonami miedzi, przez co ma
intensywniejszą barwę i jest bardziej odporny na niekorzystne działanie
temperatury i promieniowania słonecznego. Według niektórych jest utrwalaczem
zielonej barwy, a nie barwnikiem samym w sobie.
Stosowany jest głównie do wzmacniania barwy zielonego groszku
konserwowego. Jest to związek uważany za
nieszkodliwy, choć w wyniku ogrzewania mogą uwolnić się jony miedzi (które
jednak w bardzo małym stężeniu nie są szkodliwe i nie osiągają stężenia
toksycznego). Dopuszczalne dziennie spożycie tego związku to 1,5 mg/kg masy
ciała.
E142 to
kolejny syntetyczny barwnik zielony, ale nie opublikowano wielu badań na jego
temat, dlatego trudno stwierdzić czy jest szkodliwy czy nie.
Barwniki z
grupy E140i znajdują się w lodach i ich koncentratach, z grupy E140ii służą do
barwienia napojów mlecznych fermentowanych.
Podsumowanie.
Chlorofil
jako związek chemiczny działa bezpośrednio tylko na oko ludzkie. Intensywny
kolor zieleni wywołuje przeświadczenie o świeżości i soczystości danego
produktu spożywczego. Dzięki odpowiednim odcieniom odpowiednich produktów można
doskonale manipulować umysłem konsumenta. Zielony kojarzy się ludziom z czymś
zdrowym, dlatego zielone produkty mają szansę być kupowane w sklepach.
Po spożyciu
chlorofil ma dobroczynny wpływ na organizm człowieka. Ze względu na jego
specyficzną budowę chemiczną jak i pierwiastki mu towarzyszące działa
prozdrowotnie i leczniczo.
Watro więc
wprowadzić więcej zielonych produktów do swojej diety.
Bibliografia.
Ewa Holak,
Waldemar Lewiński, Małgorzata Łaszczyca, Grażyna Skirmuntt, Jolanta Walkiewicz;
,,Biologia, zakres rozszerzony, podręcznik”; wydawnictwo Operon; 2008
,,Ćwiczenia
z fizjologii roślin dla studentów kierunku Ogrodnictwo”
Źródło
Internet:
http://amigdalina.com.pl/?p=963 – Blog ,,Jak walczyć z rakiem”
http://www.dieta.pl/zdrowie/skladniki_e/ - Barwniki, opis
http://www.halat.pl/dodwar_1.html - Tabela barwników
Pozdrawiam
E.
Zielone rośliny są pełne chlorofilu, jednak tych nie można zjeść! |
Bardzo ciekawie napisane. Ja staram się jeść zielone przynajmniej dwa razy dziennie :)
OdpowiedzUsuń