wtorek, 28 kwietnia 2015

Podstawy o filcu

UWAGA!!! Od stycznia 2016 blog Mój Miły Czas jest dostępny w nowej wersji na www.mojmilyczas.pl - ZAPRASZAM :)

Zanim rozpiszę się na całość o filcu i filcowaniu muszę przyswoić trochę teorii...

Trochę fachowej teorii z Wikipedii:
,,Filc – wyrób włókienniczy otrzymywany przez spilśnianie.
Rozróżnia się dwa rodzaje filców: filce bite, uzyskiwane przez bezpośrednie spilśnianie włókien, oraz filce tkane, uzyskiwane przez spilśnianie powierzchni tkanin.


Jak podają źródła filc to najstarszy materiał, który wyprodukował człowiek. W sieci można przeczytać kilka ciekawych legend skąd owy filc się wziął. Można też dowiedzieć się do czego się go stosuje w czasach obecnych.

W mojej opinii są trzy metody filcowania
(czyli wykonywania przedmiotów z materiału o nazwie filc)
 
1. metoda filcowania na sucho
2. metoda filcowania na mokro
3. zdobienie z wykorzystaniem gotowych arkuszy z filcu

Przykładowe kolory wełny czesankowej

Opis metody:


Ad1. Jak sama nazwa wskazuje filcujemy na sucho czyli bez użycia wody. Jednak do samego procesu oprócz podstawowego materiału potrzebujemy dodatkowych narzędzi, które są konieczne w tej metodzie.

Ad2. W tym przypadku filcowanie następuje w kontakcie z wodą. Konkretnie sama woda nie ma wpływu na ten proces, ale jest ona wymagana jako środek poślizgowo – ,,klejący”.

Ad3. Tutaj pracujemy z gotowym arkuszem filcu poprzez np. wycinanie elementów i łączenie ich ze sobą. 

 Materiały:
  
Aby wykonać jakikolwiek filc należy posiadać podstawowy materiał jakim jest wełna. Ja od zawsze stosuję wełnę zwaną czesankową z polskich owiec. Jednak inni filcowi zapaleńcy są wstanie podać jeszcze wiele typów wełny nadającej się do tej sztuki (np. wełna merynosowa). Podstawową różnicą w wełnach jest ich pochodzenie (to znaczy z jakiego zwierzątka została pozyskana) i z tym wiążą się wszystkie różnice w grubości, sztywności, kolorze, podatności na obróbkę itd.
 
Więc tak jak wspomniałam, ja stosuję wełnę czesankową z polskich owiec. Zamawiam ją za pośrednictwem Internetu, wybieram kolor (wełna jest barwiona) i wagę motka. U mojego dostawcy można też nabyć worek kolorowych ścinków jako próbnik kolorów i rodzajów wełny. Mimo iż producent twierdzi jednolitość materiału, ja uważam, że istnieją niewielkie różnice pomiędzy wełną różnych kolorów (np. odcienie zieleni wydają się być identyczne, ale brzoskwiniowa była bardzo delikatna, zupełnie inaczej niż szara: twarda, ale najfajniej się z niej robi ,,podstawę”). Są to jednak tak nieistotne różnice, że nie ma się co nad nimi rozwodzić.

Dodatkowe narzędzia:

Ad1. Czyli metodzie bez wody koniecznym narzędziem, którym sfilcujemy wełnę jest igła do filcowania. Zazwyczaj można ją dostać w 3 grubościach, przy czym im grubsza tym ,,ogólniej” się nią filcuje, tą cieńszą stosuje się do wykończeń i małych elementów.

Igły do filcowania na sucho

Dodatkowymi przydatnymi narzędziami mogą okazać się: 
gąbka - jako podkładka, na której będziemy filcować
naparstek – żeby zabezpieczyć palce
grzebyczki/grabki – w celu ładnego mieszania kolorów

Ad2. Czyli metoda z wodą konieczne jest użycie mydła. Najczęściej poleca się szare mydło, ale ja nie zauważyłam różnicy w stosowaniu mydła szarego a mydła toaletowego. Mydło bowiem działa jako środek poślizgowo – plątający, zabezpiecza nasze dłonie przed zdarciem. Bowiem w tej metodzie filcuje się swoimi dłońmi.

Ad3. Przyda się ołówek, którym będziemy odrysowywać kształty. Nożyczki, by je wycinać. Sznurki, klej, pinezki, zszywki, by je łączyć.


O metodyce wykonania napiszę w przyszłości, bo trochę czytania będzie, nie chcę być męcząca ;-)


Pozdrawiam
E.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz