Najlepsze awokado to dojrzałe awokado, miękkie, już nie tak ślicznie zielone, ale najlepsze!
Biorę takie awokado, rozcinam wzdłuż i wydłubuję pestkę.
Ogólnie pestkę można posadzić, często kiełkuje :)
Miąższ, miękki, zielony, choć szybko zmieniający kolor wykładam na talerz.
Dodaję oliwę z oliwek, sól ziołową (własnej produkcji) i pieprz - dużo pieprzu, bo lubię pieprz.
Ugniatam wszystko widelcem bez żadnego wysiłku.
Nakładam na kromkę chleba.
Ozdabiam koperkiem.
I zajadam się pyszną pastą z awokado gotową w 5 minut!
Smacznego!
Pozdrawiam
E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz